Kolejne rady aby zacząć działać i być bardziej efektywnym już dziś.
4. Wykorzystuj teraz.
Zapamiętaj ludzie, którzy aktywnie działają na co dzień nie myślą krótkoterminowo, z drugiej strony nie czekają zbyt długo na to aby życie samo magicznie im się poukładało. Oczywiście wiedzą, że trzeba dać sobie czasu aby zobaczyć efekty, bo znają pilnie strzeżony sekret ludzi sukcesu. Tak zgadłaś woo- hoo zaraz zdradzę Ci ten pilnie strzeżony sekret... Mianowicie
sukces = czas + praca+ praca + praca + cierpliwość + zaangażowanie
Dlatego nigdy nie trać czasu na to aby przekonać ludzi aktywnych na to, że twoje życie odmieni się dopiero jak z zewnątrz jakiś "magiczny faktor" zadziała na Ciebie. Prawdę mówiąc zostaniesz wyśmiany! Oni zamiast czekać działają tu i teraz, kiedy Ty (oby nieliczni z Was mnie czytający) siedzisz i czekasz na ... No właśnie... na co Ty kuźwa czekasz?
Ludzie którzy działają wiedzą, że obecna chwila przemija z każdym wdechem i wydechem, nie cofniesz już czasu, nie powtórzysz dzisiejszego dnia raz jeszcze aby wykorzystać go pełniej. Zacznij więc już teraz traktować każdą chwilę jako cenny materiał, który czeka na twoją obróbkę, możesz z nim zrobić co zechcesz, do dzieła!
5. Stań się mistrzem planowania
Nie napisałam jednak po co planować, innymi słowy na co Ci to całe planowanie, skoro wiesz co chcesz to po co się nad tym dłużej rozwodzić. Odpowiedź jest krótka, zaoszczędzasz masę czasu. MASĘ CZASU!
Dzień w dzień rano siadam w pracy na około 30 minut i robię sobie plan działania: co kiedy zrobię. Co jest pilne, a co mogę zrobić w międzyczasie. 30 minut: ktoś może się oburzyć DZIEWCZYNO!!! ile Ty czasu tracisz?! Bzdura. Nic bardziej mylnego, po takiej dokładnej rozpisce działam jak automat, nie tracę czasu na poszukiwania i zastanawianie się aha no to może teraz zrobię to, nie dostaję ataku i szybszego bicia serca, że jest 15:00 a ja nie załatwiłam jeszcze najbardziej pilnej sprawy. Co więcej, dzięki porannej organizacji jestem przygotowana na nagłe zmiany. Obecnie pracuję nad 10 projektami, kontaktuję się z kilkoma firmami , tempo pracy jest niezwykle wysokie, panuję jednak nad sytuacją tylko dzięki temu, że dzień w dzień robię sobie 30 minutowe planowanie dnia.
To samo odnośnie życia prywatnego wstaję o 5:30 wracam do domu około 18:20 nie mam czasu na to, żeby życie przelatywało mi koło nosa, możesz się domyśleć, że mam dość konkretnie zorganizowany czas po pracy. Dopuszczam dziennie 45 minut beztroskiej laby, nie jestem robotem a organizm tez musi na jakiś czas zwolnić swoje obroty, żeby być efektywnym.
I znów rada dla Ciebie: przez 3 dni żyj bez planowania, kolejne 3 dni rozplanuj sobie dzień i trzymaj się planu działania, pod wieczór oceń, które z tych 3 dni były bardziej produktywne. No właśnie!
Z tym planowaniem masz w 100% rację... To nie jest nigdy czas stracony - wręcz przeciwnie, pozwala zaoszczędzić mnóóóstwo czasu :D
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta rozpiska "Things TO DO" :)))
wow, zmotywowałaś mnie do działania - we wtorek w nocy siedzącą z pełnym brzuchem przed kompem :P gratulacje :]
OdpowiedzUsuńJuż mam przed sobą kartkę i długopis, tylko gorzej z zapisami :P
Czasami ciężko jest coś zaplanować, bo wiele czynników może nam te plany nieźle pokrzyżować... Ja tak mam właśnie dziś. Miałam leżeć w łóżku, odespać nockę i leczyć się z przeziębienia, a mam 100 innych spraw do załatwienia, muszę komuś pomóc i niestety moje plany odeszły w siną dal :/
OdpowiedzUsuńAle faktycznie z kalendarzem pod ręką jest mi dużo łatwiej się ze wszystkim zorganizować :)
Bardzo fajny wpis, tylko że u mnie kwestia osiągnięcia celu jest jednorazowa. Albo się uda, albo nie. Od początku stycznia ciężko na to pracuję, poświęcam na to cały czas i jestem mega zaangażowana, ale moje marzenie jest na 2 miejsca. Zawsze mogą się znaleźć 2 lepsze osoby ode mnie, co mnie demotywuje. Także z tym sukcesem jest różnie...
OdpowiedzUsuńja sobie postanowiłam, że rok 2013 będzie rokiem ogaru i planowania, na razie daję radę. a na pewno lepiej niż wcześniej, więc jest progres.
OdpowiedzUsuńbtw. zakochałam się w tym plannerze 'things to do'!
Planowanie to moja pasja.. uwielbię robić listy, zapiski, notki w kalendarzy itp.
OdpowiedzUsuńGorzej z realizacją moich postanowień i planów :p
tez bym chciała wkońcu coś zaplanować ale od niedzieli mam walkę z chorobą..
OdpowiedzUsuńhttp://perfektbin.blogspot.com/ -walka o jędrną pupę i piękna sylwetkę :D
Odnośnie do Twojego równania chciałabym jeszcze dopisać kolejne, które czasami powtarza mi moja manager: sukces = nastawienie x aktywność :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRównież uważam, że planowanie jest bardzo ważne i pracuję na wcieleniem wieczornego planowania dnia następnego w życie. Póki co jest nieźle ;)
OdpowiedzUsuńCodziennie uczę się nie marnować czasu, a przynajmniej marnować go jak najmniej;) Moim pierwszym krokiem jest planowanie treningów na cały tydzień i już nie muszę każdego dnia się zastanawiać, kombinować, przekładać innych zajęć bo już wiem na którą mam być zwarta i gotowa do ćwiczeń;)
OdpowiedzUsuńSzczera prawda - ja również dużo rzeczy staram się planować. Genialnie motywujesz do działania, dzięki twoim filmikom na youtube.pl zaczęłam się odchudzać i schudłam już prawie 6kg. Dzięki Ci za to :)
OdpowiedzUsuńTo wszystko tak pięknie brzmi..ale trzeba to zwalczyć w głowie i wtedy może uda się ćwiczyć..ja wytrzymałam najdłużej miesiąc :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy,
dwojedopoprawki.blogspot.com
Dziękuję za motywację! Przeczytam jeszcze 10 razy przed snem, cobym zapamiętała raz na zawsze! ;)
OdpowiedzUsuńCzemu tak rzadko jesteś ostatnio?
OdpowiedzUsuńAnika
Mary, gdzie jestes?
OdpowiedzUsuńMary, gdzie jesteś?!?!
OdpowiedzUsuńnic samo nie przyjdzie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie do wzięcia udziału w akcji:
OdpowiedzUsuńhttp://ziola-suplementy.blogspot.com/2013/02/zdrowie-w-internecie.html
Dobre zaplanowanie to podstawa sukcesu :)
OdpowiedzUsuńMary gdzie jestes?
OdpowiedzUsuńjuż wracam, już wracam :*
Usuńświetny blog, będę to zaglądała częściej ;)
OdpowiedzUsuńwchodzę, wchodzę, czekam na ten nowy post, a tu nic... nie zapominaj o nas! ;)
OdpowiedzUsuńpamiętam o Was kazdego dnia :)
Usuńobiecuję poprawę!
Bardzo ciekawy blog, na pewno będę tutaj zaglądała, na pewno znajdę tutaj dużo motywacji :)
OdpowiedzUsuńten notes jest cudowny! gdzie można taki kupić? jak na niego patrzę to aż mi się chce zapisywac te wszystkie rzeczy do zrobienia ;)
OdpowiedzUsuń