Moje poszukiwania kalendarza idealnego to zawsze droga przez męki. Co najmniej 77 kalendarzy zostaje przeze mnie skrupulatnie przejrzane, następnie lądują z powrotem na półkę, bo nie spełniają moich oczekiwań.
Uwielbiam kalendarze National Geographic, są przepięknie wykonane, szata graficzna powala na kolana, niestety ich format jest nieporęczny :( Poza tym papier błyszczy, a to oznacza wieczne brudne strony od wkładu długopisu :(
W tym roku wybór kalendarza był prosty, wręcz oczywisty. Pozostało mi tylko czekać na jego dostarczenie do Empiku. Mowa o kalendarzy Beaty Pawlikowskiej!
- za dobre myśli popychające Cię do działania
- za mobilizację do stawania się lepszym człowiekiem
- za mobilizację do stawania się lepszym człowiekiem
- za pokazanie, że zdrowe odżywianie to paliwo energetyczne naszego ciała
- za pokazanie, że pozytywne nastawianie i czyste myśli są kluczem do sukcesu
- za to, że czuję z nim głębszą więź... Trudno to opisać. To będzie kalendarz zapisków sukcesów Mary, ja to wiem, ty się o tym teraz dowiedziałaś.
- za to, że inspiruje!!!
- za bardzo dobrą jakość papieru ( gładka, nie śliska )
Kalendarz jest idealny dla wszystkich fanów sławnych żółtych kartek Beaty Pawlikowskiej KLIK. To był powód dlaczego ja zdecydowałam się na jego zakup.
Kalendarz jest idealny dla wszystkich fanów sławnych żółtych kartek Beaty Pawlikowskiej KLIK. To był powód dlaczego ja zdecydowałam się na jego zakup.
Empik, Cena: 39,90 zł
Czekam też na kalendarz 2013 z twojego stylu.
Jego przeznaczę na planowanie dnia pracy, sprawy do załatwienia, planowanie biegania, ćwiczeń, rozpiska wpisów na bloga itd.
Zastanawiam się nad okładką, myślałam o tej w panterkę, ale chyba zdecyduję się na numer 3: lekkie jak pióro:
Twój Styl Listopadowy 2013, Cena (?)
A czy Ty już znalazłaś swój idealny kalendarz? A może nie przykładasz do tego większej uwagi i kupujesz pierwszy lepszy, który wpadnie Ci w ręce?
A czy Ty już znalazłaś swój idealny kalendarz? A może nie przykładasz do tego większej uwagi i kupujesz pierwszy lepszy, który wpadnie Ci w ręce?
Super ten kalendarz!. Przy najbliższej wizycie w Empiku rozejrzę się za nim.
OdpowiedzUsuńOooo, mój kalendarz! :) Kupiłam go w piątek i jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńPlanuję zapisywać w nim absolutnie wszystko, między kartkami ma panować nieład artystyczny, ponieważ do tej pory każdy mój kalendarz był wymuskany, prowadzony "od linijki". Odzwierciedlał w pewnym sensie mój charakter. W tym roku postanowiłam wprowadzić do życia nutę spontaniczności, czego symbolem ma być ten kalendarz :D Osobiście, uwielbiam Beatę Pawlikowską. Jest cudownie pozytywnym człowiekiem :)
Patrz Margo ja to bym chciała, żeby moje, życie było trochę jak od linijki. jednak w tempie, szybkości najlepiej się odnajduję. W tym kalendarzu, to ja będę szaleć jak nigdy dotąd może uda mi się stanąć na rękach?
UsuńKalendarz to mój must have. Zazwyczaj kupuję taki dołączany do gazety jako dodatek. Chyba w tym roku zrobię wyjątek i kupię porządny ;) Ten bardzo wpadł mi w oko. Koniecznie muszę się mu przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Beatę, przeczytałam kilka jej książek (nie podróżniczych). Jest to strasznie mądra babka.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny ten kalendarz;) i cena nie taka straszna, bo mam wrażenie, że w niektórych przypadkach cena to kpina..
OdpowiedzUsuńpotwierdzam kpinę! widziałam kalendarz za 139,00!!!!!!!!!!!!!
UsuńJa mam kalendarz "Super dziewczyna' też jest poreczny, są w nim krzyżówki, rebusy, humor i dużo miejsca na notatki;-)
OdpowiedzUsuńJa przyznam, że nie korzystałam do tej pory z kalendarza, ale jak się dowiedziałam o kalendarzu Pawlikowskiej to chyba zacznę w końcu go używać- cudna Babka <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
wiedziałam, że się Tobie spodoba!
Usuńnoo... Mery, nawet ja założyłam bloga GŁÓWNIE po to aby wkoncu móc Ci cos czasem napisac ;-)
OdpowiedzUsuńinspirujesz, inspirujesz...
pozdrawiam :)
awww słodko!
Usuńwystarczy, że klikniesz dołącz do witryny i podążysz za wyświetlonym instruktarzem.
dołącz do witryny znajduje się pod miniaturą mojego YT u góry z lewej strony.
i jak bys mogla to udziel wskazowki jak dodac Cie do obserwowanych gdyz to wszystko to jakas czarna magia! :D
OdpowiedzUsuńa ja mam kalendarzyk ze Zwierciadła, idealny do torebki ale nie za mały, dobrze rozplanowany i minimalistyczny, strasznie podobają mi się te wszystkie kalendarze a la książki ale jednak poszłam w stronę praktyczną (przynajmniej dla mnie) bo tak jest łatwiej mi wszystko ogarnąć, przy biurku mam 2 kalendarz duży i jeszcze bardziej oszczędny w treści, w którym zapisuję wszystko, do mniejszego trafiają konkrety;)
OdpowiedzUsuńKalendarz z Twojego Stylu musi być mój :D W szczególności ten pierwszy :D
OdpowiedzUsuńJa lubię Pawlikowską. Fajna babka, choć miała ciężko w życiu..
wiesz, tak jak poznaję ludzi a uwierz mi, gdybym miała ich wszystkich zliczyć to okazałoby się, że stworzyć z nich można by było całkiem sporej populacji miasteczko, to dochodze do wniosku, że każdy miał ciężko w życiu, ale faktycznie jedni naprawdę przeżyli horror a inni taki dreszczowiec thriller.
UsuńZ waszych głosów to znów zastanawiam się teraz nad pierwszą okładką.
Kobieto, nienawidzę Cię, o.! Już sobie kupiłam kalendarz ze Zwierciadła, ale przez Ciebie zaczynam się zastanawiać, czy nie kupić i tego... Ale nie nie nie, nie dam się. Nie kupię!
OdpowiedzUsuńEdzia
A tak abstrahując od tematu- nie wiesz jak wyczyścić matę, o taką http://esklep.intersport.pl/images/products/zoom/09-ZIMA-Spokey-81488_744917859.jpg , żeby jej nie zniszczyć?
UsuńEdzia
boshe jak zobaczyłam.
UsuńANonimowy
i piersze zdanie: kobieto, nienawidzę Cię.
to tylko wzdychnęłam a cóż za troll zaplątał się w moich 4 katach wirtualnych. OUT!
niezła prowokacja - hahahhaha
Co do maty, no idea, moja tez wygląda paskudnie i planuję zakup nowej w bliżej nieokreślonym czasie :)))
Kupiłam już kalendarz, ale chyba moja kolejna wizyta w Empiku zakończy się kupnem tego ;) Na szczęście nie dałam dużo za ten pierwszy :P
OdpowiedzUsuńhehhehe no proszę jaki wpływ ma moja opinia :)))))
UsuńPo twoim blogu sądzę, że może Ci się spodobać.
Widziałam go już u Beaty na fanpage'u, ale nie sądziłam, że będzie na ten kalendarz taki szał :D Zobaczę, pomacam i zdecyduję. Ale bardzo mi się podoba koncepcja tych motywujących zdan na każdy dzień :)
Usuńniektóre się powtarzają z jej wpisów na FB i w kalendarzu są bardzo do siebie podobne, ale mi to nie przeszkadza, fajnie usłyszeć, przeczytać raz dziennie coś miłego! poza tym uwielbiam jej rysunki, one same w sobie wprowadzają mnie w dobry humor.
UsuńZainspirowalas mnie do stworzenia posta :) A za kalendarzem ja tez sie rozejrze, takie dobre mysli zawsze warto mic pod reka :)
OdpowiedzUsuńJa już też mam swój idealny kalendarz na 2013 rok. kupiłam go na wakacjach w Amsterdamie. Kalendarz jest wydawnictwa Taschen, które wprost uwielbiam. Tematem przewodnim są dzieła Salvadora Dali. Reprodukcje można znaleźć na co drugiej stronie. Zakochałam się od pierwszego wejrzenia i nie zastanawiałam się ani chwili ;)
OdpowiedzUsuńkiedyś kupiłam podobny kalendarz, ale go gdzieś zgubiłam. no lamentowałam kilka ładnych tygodni :(((((((( pilnuj swojego skarbu!
UsuńJestem bez kalendarza od 3 miesięcy (poprzedni był wydany przez moją uczelnię, niektóre rzeczy związane z rokiem akademickim były już wprowadzone, ale piękny nie był), ale latające karteczki doprowadzają mnie do szału i planuję jak najszybciej coś zakupić. Strasznie podoba mi się idea multiplanera dość mocno propagowanego ostatnio w blogosferze, ale cena jest zaporowa. Kalendarz Pawlikowskiej jest dla mnie zbyt kolorowy, sprawia wrażenie chaosu... Szukam czegoś, ale jakoś nic mi nie odpowiada.
OdpowiedzUsuńkolorowy? on jest czarno-biały tylko okładkę ma kolorową i dwie kartki w środku.
UsuńMoże spodobają Ci się w auchan takie dla nauczycieli (? nie wiem czemu oni je tak nazwali) bardzo proste, mają każdy dzień rozpisany godzinowo, no ale niestety sob i niedz. skrócone, co mnie zawsze drażniło.
Mi akurat skrócenie weekendu odpowiada. Dzięki za informację, chyba będę w Auchan w weekend, więc zerknę.
UsuńBardzo fajny kalendarz ale cena powala na kolana. Poza tym, za duży aby nosić go ze sobą. A ja muszę mieć taki aby wrzucić go do torebki.
OdpowiedzUsuńcenowo porównując te z empiku, to jest znośnie, gabarytowo też jest lekki na to jak wygląda.
Usuńten kalendarz Beaty jest fantastyczny! muszę się mu dokładniej przyjrzeć w empiku :)
OdpowiedzUsuńJa już swój kupiłam i czeka na swoją kolej;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to trochę wyrzucanie pieniędzy w błoto :) Ja kupiłam mały, poręczny kalendarz za 5zł :) Kartki są ze zwykłego papieru, na końcu są osobne kartki na notatki oraz elegancko wygląda :)
OdpowiedzUsuńAczkolwiek każdy sam decyduje na co przeznacza kasę :)
Pozdrawiam serdecznie!
Mary co do komentarza u mnie... nawet sobie nie wyobrażasz sobie jak się od tego czasu spasłam... a bym nawet o wiele szczuplejszy niż na zdjęciu. Walczę znów o niego!
OdpowiedzUsuńoj to walcz, bo jest o co!
Usuńo nie! Ja ucze sie robic protezy, korony, mosty, implanty etc. wiec do mnie sie lepiej nie spieszyc ;-) no diamenty w koronach czy tatuaże tez, zreszta, kiedys chyba zrobie o tym posta ;-)
OdpowiedzUsuńtatuaże? o tym jeszcze nie słyszałam, czekam na post!
Usuńjest i post! :-)
Usuńzapraszam ;-)
Ja kupiłam sobie najzwyklejszy kalendarz i przyjaciółka mi go przerobiła. Teraz mam piękny i jedyny w swoim rodzaju kalendarz hand-made:)
OdpowiedzUsuńawwww w takim razie twój kalendarz jest wyjątkowy!
UsuńMuszę mieć kalendarz ze sporą ilością miejsca, bo moje wolne dni planuję od rana do wieczora : zakupy, sprawy do załatwienia :) Pawlikowską uwielbiam, bo jednak z jej książek pomogła mi wyjść z deprechy, patrzeć pozytywnie na świat, więc to pewnie będzie mój kalendarz na 2013 :)
OdpowiedzUsuńPS Dziewczyny !Na allegro macie za 30 zł z przesyłką.
OdpowiedzUsuńfaktycznie! mega taniocha!
UsuńTaaaa kalendarz. Zawsze z nim są problemy. ten z Pawlikowską bardzo spoko :) Ja myslalam tez o tym http://multiplaner.pl/film/ chociaz cena mnie nieco odstrasza ;/
OdpowiedzUsuńwow! świetny jest! no cena też cudna :) może na prezent gwiazdkowy, ktoś się skusi mi go kupić :)))))
UsuńMi tez ktos moglby :) Btw Mary czy jest jakas mozliwosc wlaczenia opcji, ze jak np. u Ciebie zostawie komentarz, a Ty mi odpowiesz to dostane powiadomienie? Wkurzam sie, bo nie wiem czy to mozliwe i musze zagladac wciaz czy dostalam odpowiedz na blogach. Robi sie galimatias a ja zapominam u kogo juz bylam a u kogo nie ;(
Usuńno niestety nie ma. przyzwyczaiłysmy się zbyt bardzo do FB :))
Usuńtaka funkcja byłaby bardzo przydatna.
Ooo bez sensu ;/ Ale dzieki za info :)
UsuńZainwestowałam w multiplaner i chyba to najfajniejszy kalendarz jaki miałam, chociaż cena jest mimo wszystko trochę przesadzona jak na wykonanie- ładny papier, ale okładka chociaż elegancka urodą nie powala.
UsuńWczoraj go przeglądałam - zdecydowanie nie dla mnie z jednego powodu - za mało z nim miejsca na moje własne notatki. A tak to jest całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńtez wydawało mi się na początku, że zbyt mało miejsca jest, przyzwyczaiłam się do tych z rozpiską godzinową, jednak on bedzie bardziej dla mnie pamietnikiem niz kalendarzem
UsuńJa to kupuję kalendarz pierwszy lepszy - żeby był duży i tani przede wszystkim ;D
OdpowiedzUsuńpozdro
Czekałam z niecierpliwością na pojawienie się tego kalendarza. :) W empiku muszę go dokładnie przejrzeć. :)
OdpowiedzUsuńMary.. piszę by Ci podziękować.
OdpowiedzUsuńJeszcze tydzień temu w sobotę miałam jakiegoś mega doła.. zwalałam, że jesień, że brak efektów ćwiczeń, że za dużo na głowie.. przez przypadek wpadłam na Twój kanał na YT i.. odczarowałaś złą magie!!! :)
Dziś niestety nie mam -cholera nie znalazłam idealnego kalendarza.. :/ kupilam teraz na rok akademicki przez allegro, ale coś mi nie gra, za mało miejsca czy coś, więc notuję w nim to co "mam umówione" tzn zajęcia na uczelni, spotkania, prace itd.. a na kartkach osobnych piszę rzeczy które mam zrobić-chce zrobić danego dnia..
Dałaś mi dziewczyno power i od soboty zeszłej jestem Twoją stałą czytelniczką i czekam na więcej :)
dziękuję raz jeszcze :)
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuziak!! awww przemiło czyta się takie pozytywne komentarze!
Usuńna razie więcej zdecydowanie bedzie na blogu z listopadem sporo bedzie działo się na YT!
czekam zatem :)
UsuńJa jestem totalna kociara, wiec i kalendarz mam z kotem Simona ;)
OdpowiedzUsuńale jak go gdziekolwiek wyciagam to zaraz ludzie zaczynają gadke o kotach i w ten sposob poznałam wiele fajnych ludzi.
Ola
Przez ostatnie dwa lata używałam kalendarzyków firmy paperblanks, można je kupić w empiku. Mój pierwszy był w granatowe koty, ten, który mam teraz ma na okładce twarz kobiety, która ma we włosach kolorowe ptaki... Nie pamiętam jak nazywa się autorka tych ilustracji. No ale to jest akurat nieistotne.
OdpowiedzUsuńJa zwracam uwagę na zaprojektowanie wnętrza i TYPOGRAFIĘ (zboczenie zawodowe) i te kalendarze jako jedne z niewielu, są dla mnie idealne :) Mają dwie wstążeczki - zakładki. Z tyłu mają kieszonkę z notesikiem na adresy. W dodatku są zamykane na magnes, więc żadne karteczki ze środka nie wyfruwają.
Dzięki Tobie pobiegłam do Empiku po ten kalendarz, nigdzie nie pokazują środka, a w sklepie jest zafoliowany. A szkoda, bo jego wznętrze tylko zachęca do kupna. Świetny do pisania pamiętnika, własnych przemyśleń. Jest cudny, czytając go robi się cieplej. I zadziwiające, że taki grubasek z niego, a taki lekki :)
OdpowiedzUsuńTen kalendarz z "Twojego Stylu" fajny, ale niestety kiepska jakość, rozwalił się pierwszego dnia. Odleciał środek od okładki. ;/
Pozdrawiam
W Biedronce jest teraz za 29 zł.
OdpowiedzUsuńkupiłam go od razu, kiedy wypatrzyłam empiku, a teraz leży nieużywany, bo aż szkoda mi w nim cokolwiek pisać :O Gdzie tutaj sens?
OdpowiedzUsuń